Pochował jej serce
Pochował ją na jej odpowiedzialność
Wśród chłodnych paproci
W deszczu na dnie rzeki
Wziął ją w ramiona
Niósł jej ducha
Przez pola szarych kamieni
Mógł poczuć ją unoszącą się
Powiedziała: "Chcę umrzeć dla Ciebie,
Chciałabym umrzeć dla Ciebie"
I to wszystko się spełniło
Miłość tak ciemna
W przeciwieństwie do Księżyca
Z jedwabnym przewodem
Mówiła zbyt szybko
Powiedziała: "Chcę umrzeć dla Ciebie,
Chciałbym umrzeć dla Ciebie"
Kiedy jako pierwszy poznał jej oczy
To było jak przekleństwo
Czuł wzrost swego serca
I zawracającą grawitację
Jej oczy pełne nadziei
Jej głos pełen żałoby
I jej usta czerwone jak
Ostrzeżenie pasterzy
Powiedziała: "Chcę umrzeć dla Ciebie,
Chciałabym umrzeć dla Ciebie"
I to wszystko się spełniło
Położył ją w dole
Na łagodnej ziemi
Pocałował jej zamknięte oczy
Tak, żeby nie zabolało
Powiedziała: "Chcę umrzeć dla Ciebie"
I to wszystko się spełniło